mieć parcie na szkło
To się nazywa mieć parcie na szkło 朗路♀️ #piesek #dog #pies #pieseł #dogsofinstagram #instadog #polishdog #puppy #dogs #dogstagram #love #cute #poland #polskipies #dogoftheday #doggy #mydog
parcie na szkło = craving for media attention, media whoring obraźliwie powered by Słownik DIKI korzysta z technologii przechowującej i uzyskującej dostęp do informacji w urządzeniu końcowym Użytkowników (w szczególności z wykorzystaniem plików cookies).
Noun [ edit] parcie na szkło n. ( colloquial, derogatory, idiomatic) craving for media attention; media whoring.
⛔️ SUBSKRYBUJ 👉http://bit.ly/2q8h3m4 DZIĘKUJEMY! 🙏💞👇👩💻 👨💻 BLOG 👉http://poczatekwiecznosci.pl 🙌 👰 🕺 👼 🏡 🌍 🎓
Wzrost rejestracji aut elektrycznych w Polsce. Miliony Polaków jeździ zimą na oponach letnich. TVN Turbo Maluch Sport Coupe. To jedyny w swoim rodzaju maluch - Fiat 126p - w wersji sport coupe
Übersetzung Polnisch-Deutsch für parkte im PONS Online-Wörterbuch nachschlagen! Gratis Vokabeltrainer, Verbtabellen, Aussprachefunktion.
rumus suku ke n dari barisan 2 6 12 20 adalah. blocked zapytał(a) o 17:53 Co to znaczy - Mieć parcie na szkło .? ? 0 ocen | na tak 0% 0 0 Odpowiedz Odpowiedzi Dejvid odpowiedział(a) o 17:54 Mieć parcie na szkło - mieć bardzo wkurzającą i natarczywą chęć zaistnienia w mediach. [LINK] 0 0 ஐ BlackCouguar ஐ odpowiedział(a) o 17:54 Że ktoś np. uwielbia występy w tv, świetnie czuje się przed kamerami... etc ;d 0 0 Uważasz, że ktoś się myli? lub
Szklane odpady - szczególnie w miejscach, gdzie powstaje ich naprawdę dużo, jak puby czy restauracje - bywają problematyczne. Szklanych butelek, słoików i innych opakowań z tego tworzywa nie da się tak po prostu zgnieść. Przez one zajmują dużo miejsca i wymagają częstego wynoszenia i wywożenia, co generuje duże koszty. Za rozwiązanie tego problemu zabrał się polski start-up Maas Loop. O tym, jak to wyglądało opowiada nam Paweł Ciesielski - jego współzałożyciel. Zanim porozmawiamy o Waszym produkcie, pomówmy chwilę o samym sortowaniu odpadów. Dlaczego jest to tak ważne dla ochrony środowiska? Najprościej rzecz ujmując: dlatego, że tylko posortowane odpady można recyklingować. Sortowanie może odbywać się w domu – kiedy zastanawiamy się, w którym z czterech koszy pod zlewem umieścić zużyty ręcznik papierowy, na ulicy – gdy wyrzucamy puszkę do odpowiedniego kosza, czy na sortowni, gdzie przeważnie pracownicy ręcznie rozdzielają hałdy śmieci na taśmociągach. Na pewnym etapie śmieci po prostu muszą zostać posortowane. Im szybciej się to stanie, tym łatwiej i taniej jesteśmy w stanie poddać je recyklingowi. A im niższe koszty, tym recykling jest bardziej powszechny i otwarty na innowacje. Jak działa Wasze urządzenie? W Maas Loop zajmujemy się produkcją kruszarek do szkła. Skruszone szkło zajmuje 5 razy mniej miejsca, co przekłada się na mniejszą ilość odbieranych koszy na śmieci, a tym samym na obniżenie rachunków za wywóz. 5 razy mniej zapełnionych koszy na śmieci to 5 razy niższe opłaty – oczywiście pod warunkiem, że nie mamy stałych opłat za wywóz. Standardem w Europie czy w Stanach jest jednak uzależnienie wysokości opłat od ilości odbieranych kubłów. Dla kogo jest ono przeznaczone? Kto najczęściej jest jego odbiorcą? Nasze urządzenie dedykowane jest lokalom gastronomicznym, bo to one najczęściej – w ramach swojej działalności – borykają się z dużymi ilościami butelek szklanych. W tym miejscu warto podkreślić, że przeważająca większość butelek wykorzystywanych w gastronomii to butelki bezzwrotne i jednorazowego użytku. W jaki sposób pomaga ono w segregacji odpadów? Jako że urządzenie jest obsługiwane przez pracowników pubów czy restauracji, możemy mieć pewność – którą wymusza też karta gwarancyjna – że do kruszarek trafiają jedynie butelki szklane. A skruszone butelki można wykorzystać np. do produkcji granulatu do piaskowania, ścierniwa, filamentu do druku 3D, farby odblaskowej, materiałów budowlanych, biżuterii, włókna szklanego czy paneli fotowoltaicznych. Możliwości jest mnóstwo. Co więcej FEVE (The European Container Glass Federation) – zrzeszająca 20 producentów opakowań szklanych – prowadzi obecnie prace, których celem jest budowa nowoczesnego, wielkowymiarowego pieca hutniczego. Hybrydowy piec tlenowo-paliwowy w 80% zasilany będzie odnawialną energią elektryczną, a przy tym w pełni wykorzysta stłuczkę szklaną (obecnie stłuczka szklana nie jest wykorzystywana przy produkcji bezbarwnego szkła). Technologia, nad którą pracuje FEVE, może zmniejszyć emisję CO2 z pieca o 60%, a emisję z całej instalacji o połowę lub jeszcze więcej – jeżeli zostanie połączona z alternatywnymi źródłami energii, np. wodorem czy biogazem. Co - jako właściciel pubu lub restauracji - powinienem zrobić z produktem, który powstaje w wyniku kruszenia w Waszym urządzeniu? Mogę go po prostu wyrzucić do pojemnika na szkło czy powinienem zamówić dla niego jakiegoś specjalnego odbiorcę? Tak, stłuczone szkło można normalnie wyrzucić do pojemnika na szklane odpady. Urządzenia Maas Loop mogą skruszyć szkło zarówno do postaci kilkucentymetrowych kawałków, jak i piasku, wszystko zależy tylko od gęstości zastosowanego wewnątrz sita. W każdym kraju wygląda to trochę inaczej, ale póki co przyjmujemy, że w pewien sposób bezpieczniejsze jest kruszenie szkła na grubsze fragmenty. Taka tłuczka szklana odebrana przez lokalny MPGK (Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalne - przyp. red.) trafia na sortownię i tam optycznie jest dzielona na kolory: zielony, brązowy i przezroczysty. Ale z drugiej strony, jeżeli zdecydujemy się skruszyć szkło na piasek, otwiera się furtka, aby sortownia sprzedawała to później jako granulat do piaskowania. A różnice w cenie poszczególnych frakcji są ogromne. W Polsce średnio 40 zł za tonę kosztuje „zwykła” tłuczka szklana. 240 zł za tonę kosztuje tłuczka posortowana kolorystycznie. A granulat do piaskowania osiąga cenę 1200 zł za tonę. Skąd pomysł na to rozwiązanie? Jak długo nad nim pracowaliście i jak udało Wam się wprowadzić je na rynek? Ze spotkania trójki przyjaciół w pubie (śmiech). Widząc, ile butelek szklanych w ciągu jednego wieczora jest opróżnianych – niekoniecznie przez nas (śmiech) – doszliśmy do wniosku, że jest w tym spory potencjał. Zabraliśmy się za raporty o ekonomii cyrkularnej, zestawienia trendów konsumenckich, zrobiliśmy badania na grupie docelowej i wyszło nam, że ma to sens. Firmę założyliśmy we wrześniu 2020 roku, przeszliśmy przez inkubację w RARR, a potem udało nam się dostać dofinansowanie na rozwój start-upu z PARP. Aktualnie, w kwietniu 2022 roku, pierwsze urządzenia trafiają do naszych partnerów regionalnych (w Katarze i Wielkiej Brytanii) i zaczynamy sprzedaż. Rusza właśnie Progam Grantowy ING Banku Śląskiego. Chociaż szukamy obecnie najciekawszych proekologicznych pomysłów z innego obszaru niż Wasz, bo z zakresu czystej i dostępnej energii, chciałbym w tym miejscu zapytać, jak ze swojej perspektywy oceniasz tego typu przedsięwzięcia? Co powiedziałbyś młodym naukowcom i start-uperom, którzy zastanawiają się, czy w ogóle warto brać w czymś takim udział? Tak, słyszałem o Programie Grantowym ING i gorąco tej inicjatywie kibicuję. Braliśmy udział w dwóch programach grantowych - jeden wygraliśmy, a w drugim jesteśmy w finale, ale jego dalsze losy, ze względu na sytuację w Ukrainie, stoją na razie pod znakiem zapytania. I tak jak pewnie wiele młodych marek wahaliśmy się, czy chce nam się w to wchodzić: bo trzeba dostarczyć odpowiednie dokumenty, bo perspektywa jakichś tam szkoleń wydaje się średnio kusząca i tak dalej… Ale przemogliśmy się i zdecydowanie tej decyzji nie żałujemy. A więc: idźcie, próbujcie, chociaż będzie Was to kosztowało trochę czasu. Po pierwsze, dzięki programom grantowym poznajemy inne startu-upy i organizatorów, co może się okazać bardzo owocne. Jako zwycięzcy dostaliśmy mnóstwo zapytań od funduszy inwestycyjnych. Odezwała się też do nas Katarsko-Polska Izba Handlowa - nasz obecny partner regionalny. Zaproszono nas do Kataru, gdzie pokazaliśmy swoje urządzenie i teraz zaczynamy je tam sprzedawać. Gdyby nie program grantowy, coś takiego na pewno by się nie wydarzyło. Po drugie, ocena pomysłu przez ekspertów to bezcenna informacja zwrotna (oczywiście, gdy kapituła konkursu jest na odpowiednim poziomie). Rozmowy z ludźmi, którzy spojrzą na twój pomysł pod względem finansowym, cyrkularnym itp., przynoszą szalenie istotny, a w dodatku bezpłatny feedback. Czy myśleliście, żeby Wasze urządzenie z restauracji i pubów trafiło na ulice miast? Tak, pracujemy właśnie nad takim urządzeniem z naszym partnerem – Urzędem Miasta wrześniu tego roku oddajemy do testów kosze na szkło. Później planujemy pracę nad wersjami na tworzywa sztuczne i aluminium. Przed nami sprawdzenie czujników, które rozpoznają rodzaj wyrzucanego opakowania oraz przygotowanie software’u, które zintegruje się z tworzonym w Europie systemem kaucyjnym. Jakiś czas temu rozmawialiśmy ze start-upem Bine, który również pracuje nad podobnym rozwiązaniem. Ich patent na rozróżnianie odpadów bazuje na rozpoznawaniu obrazowym. A na co postawiliście Wy? Na ten moment nie mogę zdradzić zbyt wiele, więc powiem tylko tyle, że u nas będzie to dźwięk. Bardzo zależy nam na tym, aby nie szpecić przestrzeni miejskiej, nie robić „kolejnych paczkomatów”. Urządzenia, które chcemy wprowadzić, mają być w miarę małymi, przyjemnymi wizualnie koszami na śmieci i rozpoznawanie odpadu na podstawie dźwięku najlepiej korelowało z tym założeniem. Stawiamy na rozwiązanie proste i mało zawodne. Dlaczego lepiej wyrzucić szklaną butelką do pojemnika Maas Loop niż po prostu wpakować ją do odpowiedniego kontenera? Po wprowadzeniu w Polsce systemu kaucyjnego wystarczy, że jednorazowo sparujesz swój telefon z naszym urządzeniem, aby korzystać z wielu profitów. Za każdym razem, gdy będziesz wyrzucał śmieci do naszego pojemnika, na Twoim koncie pojawią się kody kreskowe wyrzuconych opakowań. Na ich podstawie będziesz mógł odzyskać kaucję w sklepie, albo otrzymać dostęp do usług oferowanych przez gminę – przejazdów komunikacją miejską, bezpłatnego parkowania, biletów do kina czy teatru. Wasze urządzenie jest bardzo estetyczne. Czy eko-patenty muszą się dobrze prezentować, aby ludzie chcieli z nich korzystać? A dziękuję bardzo. Wydaje mi się, że dobre projektowanie – w tym uwzględnienie user experience – jest kluczowe dla powodzenia każdego biznesu, nie tylko związanego z eko-sektorem. Dobrze zaprojektowane urządzenie jeszcze nikomu nie zaszkodziło. W przeciwieństwie do źle zaprojektowanego. Dla osoby, która wyrzuca śmieci, ważne jest przede wszystkim, żeby było to: a) tanie, b) wygodne. Dokładnie w takiej kolejności. Ekologia jest sprawą trzeciorzędną. Wierzę, że jeśli ułatwimy segregacje, ekologia pojawi się sama. Co doradziłbyś młodym start-uperom, którzy mają pomysły na inne rozwiązania z zakresu poprawy efektywności segregacji odpadów? Robić, robić i jeszcze raz robić. To jest tak pojemna branża, że każdy z nas znajdzie w niej miejsce dla siebie. I nie bójmy się ze sobą rozmawiać! W większości wypadków nie jesteśmy dla siebie konkurencją, a możemy sobie nawzajem pomóc – uzupełniając swoją ofertę czy technologię. A nawet jeśli jesteśmy dla siebie konkurencją, to przecież można się konsolidować. Niech zwyciężą lepsi. Na koniec dnia – jeśli poprawimy globalny recykling – i tak wygramy na tym wszyscy. Jak, Twoim zdaniem, kształtuje się obecnie relacja między biznesem a ekologią? Unia Europejska – poprzez Zielony Ład – jasno wskazuje, czego oczekuje od rządów krajów członkowskich i przedstawicieli biznesu. Mądrzy przedsiębiorcy widzą w tym szansę, a nie zagrożenie czy dodatkowe koszty. Szkoda marnować dobre śmieci, jeśli można na nich zarobić. Bardzo dziękuję za rozmowę. Również dziękuję.
Ponad dwadzieścia lat temu Polacy nastawiali budziki, żeby wstać na najważniejsze walki Andrzeja Gołoty, które toczył w Stanach Zjednoczonych. Kto by wtedy pomyślał, że w 2022 roku przyjdzie nam stosować podobne praktyki, żeby… zobaczyć debiut polskiego piłkarza w FC Barcelonie. I to w starciu z Realem Madryt! Kapitan reprezentacji Polski na boisku przebywał 45 minut. Nie wyglądał źle, ale szału też nie rozdział w karierze najwybitniejszego polskiego piłkarza zaczął się w Las Vegas przy wypełnionym aż po brzegi Allegiant Stadium, który może pomieścić 65 tysięcy kibiców. Na trybunach wielkie święto i euforia. Oczywiście, nie tylko z uwagi na debiut Polaka, bo to w końcu El Clasico, w którym zarówno Real, jak i Barcelona, wystawili galowe jedenastki i podeszli do tego spotkania na Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie. Były momenty, ale bez fajerwerkówHiszpańscy dziennikarze przewidywali, że w tym meczu od pierwszych minut nie zobaczymy Roberta Lewandowskiego. Nic bardziej mylnego, Xavi nie zamierzał budować napięcia i w pierwszym składzie wystawił byłego napastnika Bayernu Monachium, czym z pewnością uradował polskich kibiców, którzy wcześniej wstali specjalnie dla „Lewego”.RL9 z numerem „12” na plecach? Ciężko będzie nam się do tego przyzwyczaić, jeśli to nie jest przejściowe rozwiązanie. Ta „dwunastka” aż raziła po oczach. Panie Memphisie Depayu, apelujemy, oddaj pan „dziewiątkę” Polakowi i nas nie denerwuj albo poszukaj sobie innego klubu, gdzie nikt nie będzie miał pretensji, że przywdziewasz ten we love to see 😍 #ElClásico FC Barcelona (@FCBarcelona) July 24, 2022Jak prezentował się Lewandowski w pierwszej połowie El Clasico? Na pewno nie można powiedzieć, że był to mizerny lub przeciętny występ w jego wykonaniu. Polak od pierwszych minut pokazywał się do gry, a koledzy z zespołu próbowali mu dostarczać jak najwięcej piłek do przodu. Momentami te zagrania były po prostu zbyt czytelne dla obrońców Realu, ale „Lewy” to jest cwany lis i parę razy Alabie czy Ederowi Militao był w stanie uciec, choćby w 11. minucie przeprowadził kilkudziesięciometrowy rajd, który zakończył się pierwszym celnym strzałem jego autorstwa. Nowy napastnik Blaugrany chciał zaskoczyć Courtoisa uderzeniem w krótki róg, ale Belg był czujny w bramce i odbił piłkę na rzut tym kapitan reprezentacji Polski doszedł do jeszcze jednej groźnej sytuacji bramkowej. W 32. minucie otrzymał kapitalne podanie od Raphinhi, które zamieniłby na gola, gdyby nie przytomna interwencja Davida Alaby. Brazylijczyk wchodząc w pole karne z lewej strony boiska, dostrzegł cofającego się Lewandowskiego, któremu posłał piłkę idealną do natychmiastowego strzału. Polak zdecydował się na uderzenie, które zostało zablokowane przez to by było na tyle, jeśli chodzi o debiut Lewego. Nie można zarzucić mu tego, że był nieaktywny czy przeszedł całkowicie obok meczu. Wyglądał przyzwoicie, ale warto zaznaczyć, że inny nowy nabytek Dumy Katalonii prezentował się dużo lepiej od Polaka. Chodzi o byłego piłkarza Leeds United, Raphinię, który napędzał każdy atak Barcelony, niezależnie od tego, czy znajdował się na prawej, czy lewej stronie boiska. I to on strzelił jedynego gola w tym spotkaniu. Jeśli nie mieliście okazji zobaczyć tego meczu, to warto odpalić skrót tylko dla tej bramki. W 28. minucie spotkania Brazylijczyk zdecydował się na strzał zza szesnastego metra, który zerwał pajęczynę w Madryt — FC Barcelona 0:1Raphinha 28′Więcej o Robercie Lewandowskim:Historia zatoczyła koło. Przeplatające się kariery Lewandowskiego i AubameyangaPięć argumentów, dla których Lewandowski podjął właściwą decyzjęLewandowski stał się większy niż największe kluby„Solidarity payment” na przykładzie Roberta LewandowskiegoFot. Newspix Najnowsze Piłka nożnaGrad goli, a na końcu i tak Bayern wygrał… po raz 10. Superpuchar Niemiec Bayern Monachium zdobył 10. Superpuchar Niemiec. Spotkanie z RB Lipsk stało na wysokim poziomie, a zakończyło się hokejowym wynikiem 5:3. Każdego gola strzelił inny piłkarz. Cytat Garry’ego Linekera „Piłka nożna to taka gra, w której 22 mężczyzn biega za piłką, a na końcu i tak wygrywają Niemcy” przeszedł do kanonu historii futbolu. Dotyczy on piłki reprezentacyjnej. W piłce klubowej w Niemczech może on brzmieć następująco: „Piłka nożna to taka gra, w której 22 mężczyzn biega […] klepała, Warta strzelała Czasami obecność jednego zawodnika naprawdę wiele zmienia. W Warcie Poznań po raz pierwszy w tym sezonie zagrał Adam Zrelak i od razu obejrzeliśmy inną drużynę, w której znów wszystko się zgadzało. „Zieloni” po dwóch porażkach podnieśli się w Legnicy, odnosząc zasłużone zwycięstwo. A w Miedzi muszą się poważnie zastanowić nad sposobem swojego grania, bo ten, który dziś zobaczyliśmy, nie ma prawa się sprawdzić w Ekstraklasie. Miedź zaprezentowała nam klasyczny przykład bezproduktywnego posiadania […] Barcelona potwierdza odejście wychowanka do Celty Vigo Oscar Mingueza nie jest już zawodnikiem FC Barcelony. Klub wydał oficjalny komunikat, z którego wynika, że 23-letni obrońca przenosi się do Celty Vigo. Hiszpan był niechcianym obrońcą w „Dumie Katalonii”. Od dłuższego czasu klub dawał do zrozumienia Minguezie, że go nie potrzebują i najchętniej by go sprzedali. Tym bardziej że ostatnio Barca zakontraktowała dwóch innych defensorów — Andreasa Christensena i Julesa Kounde. El FC Barcelona y el Real Club Celta de Vigo han llegado a un principio […] występ Karola Angielskiego w nowym klubie Karol Angielski zaliczył pierwszy występ w barwach Sivassporu w meczu o Superpuchar Turcji z Trabzonsporem. Jego nowy klub nie zdołał zdobyć tego trofeum, a Polak na boisku pojawił się w 62. minucie. Mistrz Turcji, Trabzonspor był bezlitosny dla Sivassporu w spotkaniu o Superpuchar Turcji. Wygrali 4:0, a to zwycięstwo mogło być jeszcze bardziej okazałe, gdyby Emrehan Gedikli wykorzystał rzut karny w 90. minucie. Karol Angielski do Turcji trafił na początku lipca […] męczył się z czwartoligowcem w Pucharze Niemiec. Debiut „Kamyka” Vfl Wolfsburg awansował do drugiej rundy Pucharu Niemiec, ale za nimi bardzo trudne spotkanie z czwartoligowym FC Carl Zeiss Jena. Jedyny gol w tym spotkaniu padł dopiero w doliczonym czasie gry za sprawą Omara Marmousha. Jakub Kamiński pojawił się na boisku w 65. minucie, zastępując Jonasa Winda. – Łatwo nie było, ale ważne, że wygraliśmy. Był to zespół z czwartej ligi, a postawił nam bardzo trudne warunki. Cieszę się, że dostałem szansę […] Braithwaite bliski odejścia z Barcelony Hiszpańskie media informują, że Martin Braithwaite jest bardzo bliski osiągnięcia porozumienia w sprawie rozwiązania kontraktu z FC Barceloną, który łączy go z klubem do końca czerwca 2024 roku. Duńczyk trafił do klubu z Katalonii w lutym 2020 roku z CD Leganes. Barca zapłaciła za niego 18 milionów euro. Napastnik rozegrał 57 spotkań dla Blaugrany, w których strzelił 10 bramek i zaliczył pięć asyst. Jego liczby nie powalają na kolana. Nikogo nie dziwi to, że w ostatnim […] goli, a na końcu i tak Bayern wygrał… po raz 10. Superpuchar Niemiec Bayern Monachium zdobył 10. Superpuchar Niemiec. Spotkanie z RB Lipsk stało na wysokim poziomie, a zakończyło się hokejowym wynikiem 5:3. Każdego gola strzelił inny piłkarz. Cytat Garry’ego Linekera „Piłka nożna to taka gra, w której 22 mężczyzn biega za piłką, a na końcu i tak wygrywają Niemcy” przeszedł do kanonu historii futbolu. Dotyczy on piłki reprezentacyjnej. W piłce klubowej w Niemczech może on brzmieć następująco: „Piłka nożna to taka gra, w której 22 mężczyzn biega […] klepała, Warta strzelała Czasami obecność jednego zawodnika naprawdę wiele zmienia. W Warcie Poznań po raz pierwszy w tym sezonie zagrał Adam Zrelak i od razu obejrzeliśmy inną drużynę, w której znów wszystko się zgadzało. „Zieloni” po dwóch porażkach podnieśli się w Legnicy, odnosząc zasłużone zwycięstwo. A w Miedzi muszą się poważnie zastanowić nad sposobem swojego grania, bo ten, który dziś zobaczyliśmy, nie ma prawa się sprawdzić w Ekstraklasie. Miedź zaprezentowała nam klasyczny przykład bezproduktywnego posiadania […] gol Nuneza, było też pudło Haalanda. Liverpool z Tarczą Wspólnoty Jak na mecz dwóch tak wybitnych drużyn, tempo pozostawiało trochę do życzenia, ale ostatecznie piłkarze Liverpoolu i Manchesteru City zafundowali nam aż cztery bramki. Nie brakowało udanych debiutów, sędziowskich kontrowersji i koszmarnych pudeł. Sezon w Anglii uważamy za otwarty! Brakowało dokładności Cóż, gdybyśmy dzisiejsze starcie porównali do kwietniowego, gdy te same drużyny mierzyły się w kluczowym dla losów sezonu meczu Premier League, różnica kilku poziomów byłaby widoczna gołym okiem. […] dalej od Europy. 0:3 z Górnikiem Zabrze Mariusz Lewandowski – w pewnym skrócie – został zatrudniony w Radomiaku po to, by przybliżyć ten klub do Europy. Zdaniem działaczy Dariusz Banasik do tej roli się nie nadawał i co najwyżej mógł zagwarantować puchary z lodami, a nie bitwy choćby w Lidze Konferencji (ale też ewentualnie, Liga Mistrzów brzmi lepiej). Kierownicę przejął więc Lewandowski i… cóż, nie jest ten start specjalnie spektakularny. Radomiak pod jego wodzą wygrał tylko jeden mecz na siedem – udało […] Arka utonęła w Wiśle. Biała Gwiazda z ważną wygraną Wisła Kraków pokonała 1:0 Arkę Gdynia w hicie trzeciej kolejki 1. ligi. Mecz nie stał na najwyższym poziomie, a najważniejszymi wydarzeniami spotkania okazały się dwie czerwone kartki otrzymane przez zawodników żółto-niebieskich. One ustawiły starcie i wynik, bowiem jedynego gola po rzucie karnym zdobył Michał Żyro. Łącznie Wisła Kraków i Arka Gdynia spędziły w Ekstraklasie 98 sezonów. Dla Białej Gwiazdy nadrzędnym celem od dwóch miesięcy jest […] uwalniać potencjał swoich piłkarzy? Pokazuje i tłumaczy Jacek Zieliński Jacek Zieliński doskonale zdawał sobie sprawę, że Cracovia potrzebuje wzmocnień, by zrobić krok do przodu, natomiast nie był trenerem, który stwierdził – bez transferów to ja tutaj nic nie poradzę, trzeba poczekać na pieniądze od Filipiaka. Nie: dostrzegał również niewykorzystany potencjał u kilku graczy, uwolnił go i też między innymi dlatego Pasy tak udanie weszły w sezon. Pierwszy przykład: Otar Kakabadze. Zanim Zieliński pojawił się w klubie, mieliśmy pełne prawo myśleć, że Gruzin […]
mieć parcie na szkło